Zamek Nowy Wiśnicz 9.07

W dniu 9.07 miał być zwykły dzień, ale dla wielu z nas był to „wyjątkowy dzień”…. ale tą historię zacznijmy od początku…

W niedzielny ranek przygotowaliśmy wycieczkę do Zamku w Nowym Wiśniczu. Planowane było pokonanie około 120km. Jak zawsze spotkaliśmy się na Placu Wolnica o godzinie 8, przywitaliśmy się i zaraz ruszyliśmy dzielną kompanią 17 osób w trasę. Zapowiadało się miłe niedzielne spotkanie w towarzystwie rowerzystów. Jadąc w kierunku Niepołomic pokonywaliśmy kolejne kilometry. Droga nam dobrze znana, gdyż w tamtych stronach byliśmy już nie jeden raz. 

Kilometry dla "Around The World in a Day"

W dniu 18 .06 Klub 80 Rowerów Kraków przyłączył się do akcji Hotelu Hilton Garden Inn Kraków! One World, One Team. Każdy kilometr pokonany na rowerze = 1zł i przekazaliśmy swoje km dla Salezjanśkiej organizacji Sportowej.

"Razem Przeciwko Cukrzycy typu 2" Wsparcie Klubu 80-tki

W dniu 11.06 nasz Klub przyłączył się do akcji „Razem Przeciwko Cukrzycy typu 2”.

„Razem Przeciwko Cukrzycy typu 2” – to hasło charytatywnego Rajdu Rowerowego Fundacji Medicover, którego celem jest podnoszenie świadomości zdrowego stylu życia i znaczenia aktywności fizycznej w walce z epidemią XXI wieku – cukrzycą typu 2. Jest to cykliczna akcja wspierająca i dopełniająca prowadzony przez Fundację Ogólnopolski Program Profilaktyki Cukrzycy i Chorób Cywilizacyjnych „PoZdro!”. 

Rajd po gminie Zielonki

Już po raz kolejny Gmina Zielonki organizowała rajd po swojej gminie. My też jak co roku postanowiliśmy wziąć w niej udział. Na Placu Wolnica stawiło się 18 osób. Po przywitaniu i zrobieniu zdjęcia ruszyliśmy na Zielonki. Tam na miejscu był odbiór pakietów startowych oraz kuponów na jedzenie. Tradycyjnie był również bloczek na nagrody przyznawane w drodze losowania.

Zamek i Skansen w Dobczycach

Niedzielny poranek zaczął się nie za ciekawie. Ze względu na zdarzenia losowe wyjazd opóźnił się. Mimo wszystko na Plac Wolnica stawiło się aż 23 osoby. To rekord w tym sezonie.

W tą niedzielę obraliśmy kierunek na zamek i skansen w Dobczycach. Szybka fotka na starcie, kilka słów od prowadzącego, podział na 2 grupy i ruszyliśmy. Na „Dzień dobry” wzniesienie koło Parku Bednarskiego i mkniemy przez miasto w kierunku Kurdwanowa. Tuż za Krakowem już mieliśmy kilka przygód, to komuś spadł łańcuch, to coś z przerzutkami... Słońce grzało coraz bardziej, a my przemierzaliśmy kolejne kilometry.