W dniu 5.07.2015 roku Krakowski oddział Klubu pojechał do…. No właśnie gdzie..? Sami do końca nie wiedzieliśmy, gdzie nasza wycieczka się skończy. Ze względu na panujące upały nie byliśmy w stanie tego przewidzieć. Pomimo panującego gorąca na starcie o 9:30 pojawiło się 10 osób, co jest całkiem niezłym wynikiem Do naszego grona po raz pierwszy dołączyły 2 koleżanki. Po kilkuminutowym zapoznaniu się ruszyliśmy w trasę, którą tym razem poprowadził Mateusz (za co dziękuję).
Plan pierwszy: dotrzeć do Krzeszowic na lody. Wolnym tempem kierując się „Tyńcostradą” pierwszy postój na nawodnienie organizmów i kilka minut odpoczynku zrobiliśmy pod autostradą A4. Kilka fotek i ruszyliśmy w dalszą podróż. Odpoczynek dłuższy (pomijając drobne zakupy w sklepach) zrobiliśmy w Dolinie Mnikowskiej, gdzie Mateusz postanowił ochłodzić się w konwencjonalny sposób, wchodząc boso do rzeczki. Po przerwie przyszła pora ruszyć dalej. Chwilę wcześniej zobaczyliśmy na trasie Kryspinów, gdzie padły nawet propozycje aby zostać i już nie jechać dalej :) ale postanowiliśmy być twardzi :) dalej był Frywałd, las zabierzowski, Tenczynek, a następnym dłuższym postojem były Krzeszowice i obiecane lody :)
Po uczcie padło pytanie czy jedziemy jeszcze zobaczyć Klasztor w Czernej. Postanowiliśmy jednogłośnie, że warto pojechać, tym bardziej że było z nami kilka osób, które wcześniej nie miały okazji go zwiedzić. Reszta grupy mogła zobaczyć źródło św. Eliasza. Legenda głosi, iż osoba, która napije się z tego źródła a później obejdzie go wokoło znajdzie prawdziwą miłość. Oczywiście pozwoliłem sobie sprawdzić tą teorię i szczerze mówiąc zadziałała ;) bardzo szybko, więc warto tam pojechać :):)
Kiedy część ekipy wróciła z Klasztoru wybraliśmy się w drogę powrotną. Zrobiliśmy jeszcze w Krzeszowicach przerwę na zakupy, przekąszenie jedzenia oraz uzupełnienie płynów a później obraliśmy kierunek na Kraków. Pomimo panującego gorąca wszyscy dotarli szczęśliwie.
Dziękuję wszystkim za obecność. Zdjęcia oraz pokonaną razem trasę przedstawiam poniżej. Wpiszcie swoje osiągnięcia w tabelę:)
https://docs.google.com/
Każdy kto dotrwał do końca ma do zapisania 82 pkt. A Mateusz za prowadzenie wycieczki dodatkowe 10 pkt. :)
A pod linkiem trochę danych z wycieczki:
https://www.endomondo.com/
Do szybkiego zobaczenia ;)
- 05/07/2015
- Aktualności