Osada Prehistoryczna w Woli Radziszowskiej

Osada Prehistoryczna w Woli Radziszowskiej

W dniu 27.07 Wybraliśmy się do Woli Radziszowskiej, gdzie celem była Osada Prehistoryczna. Punktualnie o 10 wyruszyliśmy z pod VIA CAFFE. Oczywiście tradycją było z rana napić się dobrej kawy, lub czegoś zimnego, a co niektórzy zjeść ciasto :) Trasa przebiegała najpierw drogą rowerową na Tyniec, z niego do Skawiny przez Kopankę i do samej Woli Radziszowskiej.

Grupa Rekreacyjna wybrała się nad wodę ;)

Grupa Rekreacyjna wybrała się nad wodę ;)

W dniu 20 lipca po raz kolejny Krakowska Grupa Rekreacyjna odbyła wycieczkę. Tym razem ze względu na panujące upały wycieczka odbyła się nad Kąpielisko Przylasek Rusiecki. Z pod VIA VAFFE ruszyliśmy ekipą 10 osób. Trasa zapowiadała się całkiem przyjemna pomimo, iż o 10 rano już słońce grzało bardzo mocno. Ze względu, że trasa była spontanicznym wypadem - kierowaliśmy się wg. GPS. Oczywiście z tego względu okazało się całkiem nieplanowo trochę terenu przez "Krzaki" :)

Rezerwat przyrody Zimny Dół

W dniu 13.07 Krakowska Grupa Rekreacyjna wybrała się na wycieczkę do Rezerwatu przyrody „Zimny Dół”. Jak zawsze spotkaliśmy się pod VIA CAFFE, gdzie Dominik otworzył dla nas specjalnie kawiarnie o 9:30.

Po zapoznaniu się z nowymi uczestnikami wycieczki i przekazaniu informacji to do mniej więcej trasy oraz spraw organizacyjnych – ruszyliśmy o godzinie 10 w trasę w liczbie 20 osób ;)))

Krakowski oddział zdobył Zamek Tenczyn

Krakowski oddział zdobył Zamek Tenczyn

W dniu 5.07.2014 roku Krakowski oddział Klubu wybrał się na wspólny wyjazd. Celem naszym w tym dniu był zamek, który leży ponad wioską Rudno, na Górze Zamkowej. Obecnie są to ruiny średniowiecznego zamku Tenczyn (Tęczyn) pochodzącego z XIV wieku. Jak zawsze po dobrej kawie u Dominika i zebraniu grupy 14 osób, ruszyliśmy w trasę.

Dolina Mnikowska

Dolina Mnikowska

Rok 2014. Miesiąc czerwiec, a dzień pierwszy długiego weekendu. Krakowska grupa rowerzystów postanowiła wspólnie wybrać się do Doliny Mnikowskiej. Pomimo organizacji wycieczki w ostatniej chwili pod Via Caffe stawiło się szczęśliwe 13 osób. Po wypiciu kawy (co nie którzy trochu kalorii w postaci tarty owocowej) - o godzinie 13 ruszyliśmy w drogę.