W sobotę 14.02.2014 korzystając ze sprzyjającej pogody
Mroźnym porankiem, tradycyjnie pod VIA CAFFE spotkaliśmy się w 5 osób i wyruszyliśmy ścieżką rowerową w kierunku Tyńca. Bez przygód dotarliśmy na Kolną, potem minęliśmy Kryspinów i w wiosennej atmosferze dojechaliśmy do Dolinki Mnikowskiej gdzie klimat zmienił się na zimowy. Po krótkiej przerwie ruszyliśmy w stronę Puszczy Dulowskiej, trasy rowerowe w samej puszczy przywitały nas oblodzoną nawierzchnią co stanowiło spore wyzwanie ale udało nam się je przejechać w jednym kawałku. Po sesji foto nad jeziorkiem, skierowaliśmy się ku naszej górze, dalsza trasa przyniosła kolejne atrakcje – tym razem czekały nas spore ilości błota – zgodnie z obietnicą nikt czysty nie wrócił do domu. Z powodu późnej pory odpuściliśmy powrót przez Las Zabierzowski i asfaltem wróciliśmy do miasta.
Dziękuję wszystkim za wspólną jazdę i do zobaczenia następnym razem.